19 paź Wesele w stylu Hampton i elegancja z klasą
Wesele w stylu Hampton to połączenie klasy, szlachetnych elementów i minimalizmu. Słowa, które opisują styl Hampton to przytulny, luksusowy, wygodny, urządzony w kojących barwach. Z przestrzenią na powietrzu na relaks, z przepięknymi widokami. Prostota i elegancja. Nastrój wypoczynku.
Zorganizować wesele w stylu Hampton w Polsce i znaleźć miejsce na przyjęcie, które pozwoli nam spędzić czas w gronie rodziny i przyjaciół Pary były głównym wyznacznikiem przy poszukiwaniu miejsca przyjęcia. Jasne barwy w wystroju wnętrz, szlachetne materiały wykończeniowe, drewniane podłogi i piękne widoki w jednym miejscu, dlatego to było nie lada wyzwanie organizacyjne.
Poszukiwanie miejsca na wesele w stylu Hampton
Baza moich miejsc weselnych poszła w ruch. Połączyć oczekiwania Pary i spełnić Ich marzenia, aby mogli celebrować uroczystość w kameralnym gronie, pomimo dużej bazy, to był wyczyn. Miałam ogromną frajdę podczas tych poszukiwań i wizytacji miejsc weselnych. Wytypowałam jedno miejsce, które wydawało się być spełnieniem marzeń. Pojechałam na wizję lokalną i zakochałam się od razu. Miejsce, wnętrza, widoki i doskonała kuchnia były idealnym połączeniem oczekiwań oczekiwań i marzeń Pary. Pałac Kamieniec na Dolnym Śląsku zauroczył nas. To miejsce, w którym poczułam się wyjątkowo i bardzo komfortowo.
Wnętrza na wesele w stylu Hampton
Wnętrza w jasnych pastelowych barwach w odcieniach błękitów, szarości, beżu i bieli oraz aranżacja miejsca spowodowały, że nie musieliśmy ingerować w wystrój wnętrz, aby uzyskać zamierzony efekt WOW. Duże okna wpuszczające do wnętrza naturalne światło, pięknie podkreślało stare, drewniane podłogi. Długie zasłony ze szlachetnych materiałów podkreśliły wygodne i eleganckie meble.
Szlachetna pasmanteria stołowa, lniane obrusy i serwety i kryształowe kieliszki spowodowały, że na stołach ustawiliśmy kwiatowe lekkie kompozycje kwiatowe i świece. Do dekoracji użyliśmy papeterii z eleganckiego papieru w szarym kolorze, gdzie głównym elementem dekoratorskim była elegancka czcionka. Na winietkach użyliśmy wyłącznie imion gości, ponieważ chcieliśmy aby każdy poczuł się wyjątkowo i serdecznie wyróżniony. Winietki przewiązaliśmy elegancką wstążką ze szlachetnego materiału i dołączyliśmy gałązkę eukaliptusa. Pachniało pięknie, choć intensywnie. Wszystko było idealne, minimalistycznie, chociaż chciałoby się coś jeszcze dodać. Wchodzisz i czujesz się luksusowo, z klasą i jednocześnie na luzie, ponieważ jest tu jak w domu.
Strefa chillout
W ogrodzie zorganizowaliśmy strefę chillout z żarówkowymi girlandami, ponieważ chcieliśmy nadać miejscu wieczorny klimat. W ramach przerwy i relaksu goście mogli rozegrać partię szachów, poleżeć na kocach, odpocząć na leżakach.
Ceremonia odbyła się w plenerze, z widokiem na góry, przy pięknie brzmiącej muzyce klasycznej w wykonaniu trio smyczkowego ArTrio.
To był piękny czas w kameralnym gronie, ponieważ była najbliższa rodzina i przyjaciele. Bardzo lubię takie klimatyczne, kameralne przyjęcia, ponieważ czuć tu bliskość. Jest czas na rozmowy z bliskimi, choć i tak jest tego czasu za mało. Klimat tego przyjęcia przypominał mi wesele w prowansalskim stylu.
Fot. Eliza Horodeńska
Jeśli lubisz stylizowane wesela, to zapraszam Cię na reportaż z wesela w prowansalskim stylu.
Do usłyszenia
Asia – wedding planner SENSAR